KIEDY CIAŁO WOŁA OBJAWAMI
W gabinecie psychoterapeutycznym spotykam się z różnymi przejawami ludzkiego cierpienia. Każdy z moich pacjentów ma inną historię życiową. Każda jest poruszająca i bolesna w swój unikalny sposób. Jednak, pewne części są wspólne – to ból spowodowani poczuciem odrzucenia, nie bycia przyjętym, nie widzianym, nie zrozumianym, nie ważnym, nie kochanym, nie “ takim ”,…
Często słyszę: “ boli mnie wszystko”, “ czuje napięcie ”, “ mam uścisk w _______ “ , “ mam sztywne ciało ”, “ nie czuje nic ”, “ nie wiem co czuje ” i inne.
O czym mówią moi pacjenci ?
Mówią, językiem objawów z swojego ciała, o swoich emocjach w ciele. Nie czują swoich uczuć z powodu mechanizmów obronnych jak dysocjacja, wyparcie, zaprzeczenie i inne, które ich ” bronią ” przed czuciem.
Czym są zaburzenia psychosomatyczne? Jak powstają? Jakie pomocy szukać? W tym tekście znajdziesz odpowiedzi na te pytania.
Nasze ciało i nasza psychika są w nierozerwalny sposób powiązane. Wszystko co się dzieje w naszym ciele ma wpływ na nasza psychikę. Stany psychiczne jakich przeżywamy mają wpływ na nasze ciało. Nie da się rozdzielić ciała od psychiki. Psychika człowieka jest w jego ciele.
Zaburzenia psychosomatyczne, to dolegliwości odczuwane w naszym ciele, które nie mają przyczyn medycznych lub organicznych. Wyniki badań lekarskich których wykonaliśmy są w normie, a lekarz nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, że przyczyną dolegliwości są zmiany organiczne.
Źródłem naszych dolegliwości jest nasza psychika i nierozwiązane konflikty emocjonalne z naszego dzieciństwa.
Zaburzenia psychosomatyczne mogą dotyczyć każdy układu w naszym ciele: pokarmowy, moczowy, sercowo naczyniowy, ruchowy, nerwowy i wszystkie narządy zmysłu. W zależności od układu, którego obejmują dolegliwości, objawy mogą być rożne, np. bóle brzucha, wzdęcia i nudności, uścisk w klatce piersiowej, bóle głowy ( również migrenowe ) zmiany skórne, częste oddawanie moczu, napięcia mięśniowe, bóle kończyn, ucisk w gardle i inne.
Zespół jelita drażliwego, dyskopatia, bóle głowy, atopowe zapalenie skóry, nadczynności tarczycy, reumatoidalne zapalenie stawów to tylko niektóre z diagnoz medycznych czyje źródło tkwi w czynnikach psychologicznych.
Wpływ na powstanie zaburzeń psychosomatycznych mają czynniki:
- nasze geny, wrodzone czynniki temperamentalne, historia naszego dzieciństwa. Na tą część nie mamy wpływu.
- ogólny stan organizmu ( np. istniejące choroby, wycieńczenie organizmu chorobą lub długotrwałym stresem ). Mami wpływ ograniczony w zależności co i jak.
- obecna sytuacja życiowa i aktualny poziom natężenia stresu. Jest to strefa na którą mamy wpływ.
- trudności w rozpoznawania, nazywania i wyrażania uczuć. Jest to strefa na którą mamy wpływ na tu i teraz.
Wszystkie te czynniki współgrają z sobą razem. Mając genetyczną i temperamentną predyspozycję do danego zaburzenia jeszcze nie oznacza, że będziemy go mieć. Wpływ na to ma środowisko w jakim żyjemy. Jest to ogólną zasadą każdej choroby.
Nasze przeżycia z dzieciństwa ukształtowali nasza osobowości – sposób naszego reagowania emocjonalnego, myślenia, zachowania.
- Może w Twojej rodzinie nie rozmawiało się o emocjach?
- Może nigdy nie nauczono Cię jak emocje rozpoznawać, nazywać i wyrażać?
- Może Twoi opiekunowie również posługiwali się językiem objawów z ciała?
- Może pewnych emocji nie było wolno wyrażać w Twoim domu rodzinnym?
- Może doświadczyłaś (-łeś) w dzieciństwie traumy relacyjnej: przemocy psychicznej, fizycznej lub seksualnej, zaniedbania emocjonalnego, nadużyć emocjonalnych w dzieciństwie ?
Wszystko to miało wpływ na Twoje funkcjonowanie psychofizyczne dzisiaj. Przeżycia emocjonalne z dzieciństwa zostawili ślad w Twoje psychice i ciele. Lęk, złość, rozpacz, smutek których wtedy nie mogłaś (-łeś) wyrażyć nadał w Twoim ciele są – zdysocjowane w postaci bólów, chronicznych napięć mięśniowych, sztywnościach i innych objawów.
Dzieciństwa nie da się zmienić, to już minęło. Działając w tym obszarze w którym mamy strefę wpływu będzie miało wpływ na inne obszary. Nie zmienimy nasze geny, historię dzieciństwa lub nasze temperament, ale możemy zmienić swoje funkcjonowanie i jakość życia w teraźniejszości. Na tym nam zależy, prawda?
Czego możesz zmienić? Możesz się nauczyć rozpoznawać, nazywać i wyrażać swoje uczucia. Zdaje sobie sprawę, że dla osób którym dolegają objawy psychosomatyczne mają trudności właśnie w tym obszarze. Mogą nie potrafić określić i nazwać jakie uczucia czują i mogą mieć trudność z wyrażanym tych uczuć. Zamiast nazywania uczuć opisują symptomy z ciała jak np. ucisk w klatce, zaciśnięty żołądek, kule w gardle, obręcz koło głowy.
Sposób w jaki sobie możesz pomóc sama (sam) do pewnego stopnia, jest rozwijanie kontakt z swoim ciałem, pielęgnowanie świadomości swojego ciała, i uczenia się dbania o siebie.
ROZWIJANIE KONTAKT Z SWOIM CIALEM
- może wcale nie chcesz kontaktu z swoim ciałem, które Ci sprawia cierpienie? Rozumiem. Staramy się unikać tego co jest nieprzyjemne. Chce Ci zaproponować inną perspektywę. Spójrz na swoje objawi jako na język, którym się Twoje ciało próbuje komunikować z Tobą. Twoje ciało próbuje Ci zwrócić na siebie uwagę i powiedzieć Ci, że Cię potrzebuje. Jest Twoim sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. Możesz zacząć od np. dotyku tych miejsc w Twoim ciele gdzie czujesz ból lub dyskomfort. Połóż tam swoje dłonie, zamknij oczy, poczuj swój dotyk na swoim ciele. Oddychaj, sprawdzaj. Jakie to jest dla Ciebie czuć swoje ręce na swoim cele? Jaki jest Twój dotyk? Jakie są ręce które dotykają – ciepłe, zimne, sztywne, miękkie? Zaczynasz rozwijać świadomość swoje ciała.
ROZWIJANIE ŚWIADOMOŚCI SWOJEGO CIAŁA
- uczenie się rozpoznawania uczuć jakie stoją za danym objawem cielesnym. Możesz sama ( sam ) sobie pomóc zadając sobie pytania : jakie uczucie leży za objawem jaki czuje teraz ? Czego mój ból ___________________ ( głowy, żołądka, i inne ) chce mi powiedzieć ? Jakie to jest uczucie które teraz nie chce czuć? Co moje ciało chce mi powiedzieć przez ten objaw ?
ROZWIJANIE UMJETNOŚCI DBANIA O SIEBIE
- Rozwijaj w sobie umiejętność dbania i troszczenia się o siebie. Bądź dla siebie dobra ( dobry )! Dla tych z nas którzy nie mieliśmy dobrych wzorców w dzieciństwie może być trudno być dla siebie mili, czuły i troskliwi. Jednak, da się tego nauczyć. Bądź dla siebie taką matką jakie potrzebowałaś ( – aleś ). Zadawaj sobie pytania: czego teraz potrzebuje ? Czego robię na co nie mam ochoty? Czego bym chciała ( chciał ) robić zamiast tego czego robię ? Na co się godzę co nie jest w zgodzie z moim wartościami ? jaki relacje w moim życiu powodują, że czuje się chorą (-im)?
Będzie to dobry punkt startowy uczenia się rozpoznawania uczucia. Najpierw potrzebujemy uświadomić sobie tego co czujemy, żebyśmy mogli te uczucia odpowiednio wyrażać. Wyrażając np. smutek płaczem, nie musimy już zaciskać żołądku lub gardła żeby ten płacz stłumić. Wyrażając nasz lęk nie musimy napinać i ustawiać nasze ciało żeby ją stłumić. Wyrażając naszą złość nie musimy już cierpieć na bóle głowy, reumatoidalne zapalenia stawów, atopowe zapalenie skóry i inne zaburzenia o podłożu autodestrukcyjnym.
Jesteśmy ograniczeni w zakresie tego ile możemy zrobić sami dla siebie. Kiedy boli nas ząb idziemy do dentysty. Nie jest inaczej kiedy boli nas psychika . Potrzebujemy wsparcia profesjonalnego.
Ponieważ źródłem zaburzeń psychosomatycznych leży w naszej psychice, a objawia się w ciele, warto poszukać psychoterapeuty który pracuje psychosomatycznie. tj. w swojej pracy uwzględnia pracę z ciałem i emocjami w ciele.
Metoda Lowena (Analiza Bioenergetyczna dr Alexandra Lowena) jest metodą psychoterapeutyczna, w której jednoczesnej zajmujemy się nierozwiązanymi konfliktami emocjonalnymi, przekonaniami związanymi z tym konfliktami i praca z ciałem. Działając psychoterapeutycznie na trzech płaszczyznach równolegle: emocje – umysł – ciało możemy uwolnić się z objawów które nam dolegają i poprawić jakość swojego życia.
Więcej o metody Lowena możesz przeczytać klikając na tekst.
O tym jak wygladają warsztaty i praca w grupie terapeutycznej możesz poczytac w tym tekscie.
O psychoterapii metodą Lowena przeczytasz w tym tekstu.
Podziel się z mną w komentarzach.
P.S.
Jeśli chcesz być na bieżąco, zapraszam Cię do zapisania się na newsletter i polubienia moje stroni na Facebooku Psyche i Soma | Facebook
Świetny artykuł pozdrawiam 😉
Cieszę się, że się spodobał :). Pozdrawiam i dziękuje